poniedziałek, 2 lipca 2018

Jesteś zadowolony mamo 😉

Jesteś szczęśliwy, ładnie powiedziałem , zrobilem , fajny jestem co ? Przytul mnie , jestem okropnie niewyprzytulany . -To teksty dla mamy takie żeby zwróciła uwagę .Żeby pochwaliła i pobyła . Trzeba wykorzystać czas kiedy jeszcze jestem na piedestale 😁 . Nauka jazdy na dwóch kołach okazuje się być mało atrakcyjna , brak stabilizacji powoduje u mlodego zniechęcenie , niby wie ,że się zatrzyma jak postawi nogi na ziemi ale raz i drugi pedałami po stopach i już nie lubi jeżdzić . Nieco dołujące jest usiłowanie ubrania i opisania w słowa tak oczywistych i codziennych spraw jak jazda na rowerze .Gdzie wbrew pozorom trzeba wykonać mnostwo rzeczy jednoczesnie . Właściwie to nawet po kryjomu zacieram ręce bo oznacza to dla mnie szybki aczkolwiek spokojny spacer . A tak musiałabym biegać za mlodym albo pozwalać mu jeździć na zamkniętym terenie . Mimo wakacji edukujemy się ciągle i bez przerwy . Na dzień dzisiejszy ogromny sukces , pani Basi i malutki mój ☺ Jas zakumał dzielenie słów na sylaby , nie na pamięć . Nie bo mama kazała , nie bo ,atka nie da tv poogladać .Po prostu się nauczył .Tzn ,ze posiada taką możliwość pokazał ucząc soę dość długiego wierszyka na Dzień Niepodleglosci .Ale nauczenie na pamięć a zrozumienie to dwie różne sprawy . Wiec idziemy, siedzimy, leżymy a matka czyli ja znienacka rzuca slowo i polecenie podziel na sylaby 😁i dzieli , z klaskaniem i oczekiwaniem entuzjazmu ze strony mnie . Jesteśmy też na etapie fascynacji kanarkiem , ptaszyna ta zawojowała umysł mlodego z kretesem ,naśladuje dżwięk , dziubi 😉 siedzi na patyku, myje piorka 😃😆😆😆😆 a tekstem tygodnia stalo się zdanie -Co jest mamo kanarku?. Z tatą za to odgrywa wciąż i wciąż i niestrudzenie scenki z segregacją śmieci 🤣 brzmi to mniej więcej tak
 -Gdzie wrzucamy butelki ? Do jakiego pojmnika? J
-Gdzie wrzucamy butelki? Do jakiego pojemnika?-T
-Do zielonego -J
-Do zielonego -L
-Śmierdzi w takich pojemnikach ? A plastiki nie śmierdzą bo mają dziurki .
-Ciekawe czy sa pojemniki na niegrzeczne dzieci 😊.M
-Dzieci nie wyrzucamy do pojemników , tylko papier, butelki i plastik 😄 .J
I idzie jakoś po mału do przodu , po malutku ale sukcesywnie . Muszę sobie skomponowac jakieś normalne jedzenie, bo na żarciu dla królików może i spadnie mi cukier , ale szybciej spadnie mi chęć doźycia .  Tak źle i tak niedobrze . Ale myślę ,że jak dodam trochę gotowanych ryb i mięso drobiowe tudzież królika powinno być ok .Na razie jest ok , ok i ok 😃Wszystko co prawda wyłazi na wierzch w jakiś dziwnych pakietach  ale ostateczny wynik jest pozytywny . I tego się zamierzam trzymać pozytywów (żeby mi kortyzol nie podskoczył) . Wychodzi na to , że czas na kolejną specjalizację tym razem z medycyny ☺😁 co prawda bez dyplomu ale z niezbadanymi pokładami wiedzy .
-

Brak komentarzy: