niedziela, 4 sierpnia 2019

Sprawy damsko-męskie 😊

    Małe dziecko , mały kłopot . Coś w tym jest. Aczkolwiek u nas im dalej tym kłopotów ilość podobna , zmienia się tylko ich rodzaj i rzadziej dochodzi do kumulacji .Pogodzeni z faktem dwutygodniowej przerwy urlopowej , po otrząśnięciu się z pierwszego szoku ,zabraliśmy się za organizowanie młodemu czasu wolnego. Kurcze przez tą ostatnią, niezmienną przewidywalność dnia prawie zapomniałam ,że moje dziecko posiada deficyty .Oraz, że posiadanie potomka płci odmiennej od matczynej może być wyzwaniem  . Jako, że nasze obiekty sportowe są przyjaźnie nastawione do osób z orzeczeniami , mamy możliwość pluskania się w basenie do oporu . Ooook . Kilka spraw .
Nie umiem pływać
Nie lubię skupisk ludzi
Nie lubię miejsc nieprzewidywalnych
Nie cierpię serdecznie mieć wody na twarzy
Za to synuś odwrotnie poza pływaniem -też nie umie. Za to uwielbia pasjami zjazdy do wody . Fajna sprawa nie powiem , u nas różnica polega na tym ,że wchodząc na basen o 14 i wychodząc o 16 spędzamy czas na zjeżdżaniu .Uroki autyzmu . Odwykłam od reakcji ludzi na nasz widok .A ten bywa złudny . Ot matka z syndromem nadopiekuńczej kwoki , biegająca krok w krok za potomkiem . Szurnięta jakaś . Jakoś ogarnęłam te pełne politowania spojrzenia . No i zaszła konieczność udania się do WC . No i tu problem damsko -męski uaktywnił się w pełnej rozciągłości . W domu drzwi od łazienki są zawsze otwarte a tu trzeba wleźć z młodym ,coby nie wpadło mu do głowy zamknąć zasuwki , bo z otwieraniem już nie jest tak łatwo .
-On nie jest za duży , żeby chodzić z matką do ubikacji 🤣🤣🤣 . Ależ skad to taka tradycja rodzinna . Nie ma mowy o pozostawieniu szkodnika przed drzwiami , w przypadku odwróconego zapotrzebowania . Niby dlaczego? Bo mam taki kaprys mać . A serio bo pomimo tego , że obieca się nie oddalać to za dwie minuty robi dokładnie to czego nie powinien czyli idzie sobie i to na 99% tam gdzie nie powinien bez opieki , nie zwraca przy tym uwagi , że brzeg basenu się skończył, że jest ślisko, że woda jest za głęboka . Eh z chęcią zabrałabym specjalistki z komisji lekarskich na taką basenową sesję . Więc ku żalowi młodego bywamy rzadko w tym wodnym przybytku .Mógłby pójść z ojcem rodzonym np . Ale zawsze jest jakieś ale . Osobnik ów nie może , chociażby chciał . Więc kto zostaje matka . Kurcze coraz bliżej mi do ideologii gender . Matki powinny być bezpłciowe , uniwersalne i z wysokim wskaźnikiem opcji przystosowawczych . Wc dla rodziny .  Chcą wprowadzać w szkołach edukacje sexualną a wysikać się w przestrzeni publicznej będąc matką syna nie ma jak , bez narażania się na potępiające spojrzenia i debilne komentarze 😁 Takie mamy dylematy ostatnio . Po za tym spokój , cisza , relaks . Tzn ja mam odrobinę jak wychodzę do pracy 🤗 . Na rower nawet ostatnio udało nam się wyskoczyć . Myślałam ,ze młody zapomniał jak się na dwóch kołach jeździ ale obawy moje okazały się płonne . Nie zapomniał .
      Umowa z uczelni przyszła . Oficjalnie zostałam studentką pierwszego roku pedagogiki resocjalizacyjnej z terapią uzależnień . Jestem niereformowalna , jednak . Na co mi te studia ? Żeby sobie dyplom na ścianie powiesić 😁kto bogatemu zabroni . Tak więc w roku szkolnym 2019/2020 nasza trójka rozpoczyna pierwszą klasę . Edukacja rodzinna 😁. Tym czasem zamiast iśc spać bo na 7 do pracy , piszę sobie o problemach z wysikaniem się w przestrzeni publicznej 🤔. Śmieszny dylemat ale jakże istotny . 

Brak komentarzy: