niedziela, 23 kwietnia 2017

Mistrz drugiego planu

                         Ostatnio płyniemy z młodym na fali progresu o skali i sile wskazującej iż na grudniowej komisji gotów jest poprowadzić z lekarzem konwersację godną sześciolatka w 5 minut okazując pełnie swoich możliwości .
             Nie mam pojęcia skąd ten zwrot niniejszym jednak czerpię z niego radość tudzież czasami dla równowagi złość .Bo ileż można szkodnikowi zabraniać zabawy drzwiczkami od szafek kuchennych .Hm zabraniać można do chwili aż się rozsypią wtedy nadchodzi czas i pora najwyższa wrzasnąć i działa .Co prawda od czasu do czasu nieśmiało i tęsknie spojrzy w ich stronę ale matka z piana na twarzy nie jest warta minuty zabawy .Co nie przeszkadza mu pouczać mnie ,że źle owe drzwiczki zamykam -O tak się to robi mamo .Delikatnie łapie za uchwyt i zamyka bezszelestnie ,
        Z wesołych historyjek .
1)Wsiadamy do auta szwagra i położyłam na siedzeniu fotelik , przez nieuwagę odwrotnie Jan usiadł , zsiadł .-Zrobiłaś to źle mamo .Zlazł przesunął fotelik za siedzenie kierowcy , odwrócił , usiadł , zapiął pasy i oznajmił -Wszystko robisz źle mamo .No nie wytrzymam ze szkodnikiem jak babcię kapciem
2) Siedzi sobie w sobotę , ogląda psi patrol .Cicho i spokojnie aż zadziwia mnie jak cicho .Zaglądam a szkodnik trzyma w ręku moje obcinaczki do nitek (takie nożyczki bez oczek )i systematycznie po cichutku podcina listki dracenie .Przyłapany popatrzył mi głęboko w oczy i oznajmił -to się da naprawić nie jest zepsute .Upiekło mu się ponieważ bardziej niż kwiatkiem przejęłam się swoim niedbalstwem , dobrze ,że sobie grzywki nie próbował obcinać
3)Tata do pracy więc Ja myk śpiworek i pokój ojca i duży telewizor .Taak oglądanie bajki na dużym tv to przywilej nie lada .Ogląda i słyszę
-Mamo .Chodż do mnie mamo .
-Po co ?
-Przynieś mi przekąski
No chyba nie .(Ostatnim razem zataszczył tam krzesło na którym umieścił szklana miseczkę , talerzyk z kurczakiem , kubek z piciem .Jakimś cudem nie wywalił tego wszystkiego )
4)Przesadzamy roślinki wokół domu .Wykopane czekają na transport w nowe miejsce
-Mogę ci pomóc?
-Jasne maszeruj po ciągnik(zabawkowy) i przywieź mi te roślinki co ostały koło domu
Leci , traktorek jest ale roślinek nie ma
-Zapomniałeś o roślinkach
W tył zwrot i poleciał nazad .Traktorek został .Jako,że roślinki były 4 i dość spore a on ma tylko dwie łapki .Złapał dwie poniósł kawałek , postawił , wrócił po kolejne dwie , postawił i tak zamierzał iść niosąc po kawałku  .Poszłam mu pomóc bo zależało mi na czasie nieco .
Jednak dziś kilka zdjęć z przedszkolnego kiermaszu .Do czasu kiedy mnie nie było na sali zachowywał się ok czyli znudzony jak mops z miną w stylu ,,co ja tutaj robię"















Wszystko było super doki nie pojawiłam się na sali .Ah ten wachlarz emocji na buzi .Najpierw uśmiech potem podkówka a na koniec płacz .Ale nie byle jaki , popisowy i pod publikę .Głowę wtulił w ramiona , łzy lecą po policzkach a ten łka w ciszy bo i do mamy chce i tańczyć z dziećmi .Jak to pogodzić ?Taniec odtańczył i poleciał w me ramiona i dalszą część obserwował bezpiecznie i z momentalnie uśmiechnięta buzią w maminych kolan .Po obejrzeniu galerii nikomu tłumaczyć nie trzeba dlaczego mistrz drugiego plany .Zdjęcia bardzo ładnie to pokazują .Tyle u nas zbieramy siły na wyjazd w sierpniu na rezonans do Skarżyska Kamiennej a co jak szaleć to szaleć tam nas jeszcze nie było .Dlaczego taki świat drogi ? Dlatego aby uniknąć kilkudniowego pobytu w szpitalu ,żeby wykonać 20 minutowe badanie .Bliżej było w Poznaniu jednakże na nfz w trybie pilnym po nowym roku .Hm mamy kwiecień no więc ciocia Aga pomogła zdobyła numer i żeśmy zadzwonili jako ,że mamy pilne i w sedacji to termin na sierpień a miał być na listopad .żeby nie było ,że nie wyjeżdżamy nigdy na wakacje .Przy okazji w końcu poznamy rodzinę męża czyli przyjemne z pożytecznym .

Brak komentarzy: