Nie mam wyboru , samo sie nie zrobi
piątek, 10 listopada 2017
Oszukać przeznaczenie
Ostatnio z powodu niewybiegania Jan wędruje bladym świtem , bezbłędnie trafia do matczynego łoża i w sposób bezczelny pakuje się pod moją cieplutką kołderkę , wtula, przytula i oplata jak bluszcz .Podstępnie zawłaszczając nakrycie .I w ten sposób resztę baaaaardzo wczesnego poranka spędzam , bez poduszki i ze szczątkową kołderką .W dniu dzisiejszym postanowiłam oszukać przeznaczenie i zamieniłam kołderki .Zobaczymy .Jak zwykle raz dwa trzy Janek śpi , matko duszę diabłu bym oddała za tak łatwe zasypianie . Czeka nas intensywna jesieñ i zima .Grudzień , zbieranie dokumentacji na komisję Janka .Styczeń komisja , Luty matka czyli ja jadę do poznańskiej kliniki na badania ,Maj znowu ja endokrynolog w Lesznie .Masa spraw do załatwienia , mnóstwo stresu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz