w takim małym człowieku.Jak zobaczył zdjęcia porzucił wszystkie zajęcia i się zaczęło
-Pojadę opelkiem , założę kask , zielony , jak pędząca gwiazda , Pojedziemy do lasu i po piasku i ty będziesz patrzeć dobrze ,tylko pamiętaj .I ty będziesz z tyłu a ja pojadę .Mamoooooo opelek jest opelek , on jedzie , zobacz on ucieka do lasu .Kiedy pojadę opelkiem ?Nie mogę być duży .Pojadę jutro na wyścigu ?
Normalnie słowotoku dostał chłopak niemożliwego . Pasjonat .Wprawdzie na torze jest opcja przejażdżki ale nie jest to pomarańczowy opelek .Może na którymś z wyścigów uda się poprosić właściciela o możliwość posadzenia młodego w środku .
Kolejne to lego duplo zestaw lokomotywa z torami .To już od biedy ogarnę bo jedyne ograniczenie to cena zestawu .Wszystkim mądralińskim z komentarzem w stylu masz 500 to dziecku kup podziękujemy .Całe szczęście ,że mam bo teraz mogę spokojnie zaplanować zakup a nie zastanawiać się z czego zrezygnować ,żeby naskładać potrzebną kasę .Rozważam propozycję małżonka w sprawie wypadu wakacyjnego z dzieciakami w końcówce sierpnia .Im dłużej o tym myślę tym bardziej uważam ten pomysł za słuszny .Eh i ja mam marzenie tylko jedno , jedniuteńkie , tycie , wręcz bagatelka .Jeden tydzień z dala od domu , dzieci , telefonu , internetu .Jeden tydzień .Wygląda na to ,że mamy rodzinną słabość do utopijnych marzeń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz