Nie mam pojęcia śmiać się czy płakać po zapoznaniu się z tym jakże wyczekiwanym dokumentem .Mija 7 miesiąc od rozpoczęcia procedury odwoławczej . A właściwie 8 .Nie oczekiwałam cudów wręcz spodziewałam się odmowy i treść opinìi nie była jakimś wielkim zaskoczeniem . Ale wychodzi z tego ,że ja to jakaś głupia totalnie jestem . Wydawało mi się ,że zastosowanie mają przeoisy i ustawy z najmłodszą datą . Czyli ta z 2003 roku jest obowiązująca a nie ta z 1997 .Na czym polega ten fenomen żonglowania ustawami ?Zniechęcony i małodociekliwy petent da sobie spokój , odpuści i sam sobie poradzi . Cały szkopuł w tym , że lubię wiedzieć . Gromadzę wiedzę bezużyteczną jak znaczki pocztowe , szperam i zagłębiam się po końce synaps w gmatwaninie bełkotu ustaw . Jakby rozpatrywać opinię w odniesieniu do obowiazującej ustawy bez najmniejszych wątpliwości młody dostałby grupę dożywotnio 😁 ze wszystkimi pkt na tak .Znów mam opis deficytów , edukacyjnych, społecznych, komunikacujnych na czterach stronach a4 i podsumowanie z cudownym ozdrowieniem. Sama opinia przygotowana na szybko, chaotycznie i według określonego wzoru . Maytryca odwoławcza poszła w ruch .Nie należy się i już . Długości trwania też nie zmieniono -dlaczego ? Zaraz poczytacie 😉
Zajrzyjmy do ustawy
Standardy w zakresie kwalifikowania oraz postępowania dotyczącego orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności oraz oznaczenie symboli przyczyn niepełnosprawności
§ 28. Standardy w zakresie kwalifikowania do niepełnosprawności dziecka określają przepisy w sprawie kryteriów oceny niepełnosprawności u osób w wieku do 16 roku życia.
§ 29. 1. Standardy w zakresie kwalifikowania do znacznego stopnia niepełnosprawności zawierają kryteria określające skutki naruszenia sprawności organizmu powodujące: 1) niezdolność do pracy - co oznacza całkowitą niezdolność do wykonywania pracy zarobkowej z powodu fizycznego, psychicznego lub umysłowego naruszenia sprawności organizmu; 2) konieczność sprawowania opieki - co oznacza całkowitą zależność osoby od otoczenia, polegającą na pielęgnacji w zakresie higieny osobistej i karmienia lub w wykonywaniu czynności samoobsługowych, prowadzeniu gospodarstwa domowego oraz ułatwiania kontaktów ze środowiskiem; 3) konieczność udzielania pomocy, w tym również w pełnieniu ról społecznych - co oznacza zależność osoby od otoczenia, polegającą na udzieleniu wsparcia w czynnościach samoobsługowych, w prowadzeniu gospodarstwa domowego, współdziałania w procesie leczenia, rehabilitacji, edukacji oraz w pełnieniu ról społecznych właściwych dla każdego człowieka, zależnych od wieku, płci, czynników społecznych i kulturowych.
2. Przez długotrwałą opiekę i pomoc w pełnieniu ról społecznych rozumie się konieczność jej sprawowania przez okres powyżej 12 miesięcy w zakresie, o którym mowa w ust. 1 pkt 2 i 3.
Rozumiem przez to ,że poza samodzielnym jedzeniem, ubieraniem i załatwianiem potrzeb , są inne czynniki decydujące np możliwość samodzielnego opłacenia rachunków i ogólne funkcjonowanie związane z prowadzeniem domu .
Po czym następuje dalsza koncentracja na fragmencie ustawy .Czyli sam je , sika , ubiera się a matka to leserka łaknąca przejść na ciepły państwowy garnuszek .Jak nie jak tak .Własnie o tym marzyłam odkąd pamiętam .Miałam iść do prawniczki ale postanowiłam samodzielnie stworzyć swego rodzaju dzieło sztuki 😁 i napisałam sobie taki oto wnioseczek
Normalka zawsze muszę coś przekręcić 😉 .
I zamierzam w dniu jutrzejszym bladym świtem wysłać to oto dzieło do sądu w Legnicy a co mi tam nie spieszy mi się 😊 ja mam czas i chęci ,żeby sobie popisać , poodpisywać i takie tam .Dobrze że opłat nie ma bo byłby to niewątpliwy czynnik sprzyjający rezygnacji z dalszego kontunuowania tej telenoweli .
Sam autyzm to za mało , żeby tak jeszcze jakaś padaczka, choroby genetyczne , no to by może szybciej poszło .Z czym do komisji ?
Ile takich rodzin jest w kraju ? Cholera wie , bo rezygnują z tej nierównej walki z systemem i zostają sami i tylko z politowaniem uśmiechnął się przy kolejnych informacjach o pozytywnych zmianach w zakresie niepełnosprawności . Do sejmu mówicie, protestować , zabrać dzieci i pokazać tym kołtunom czym jest ,,tylko autyzm,, Tylko kiedy? Do pracy wszak trzeba iść ,nie ma szans na wolne, urlop , przerwę .Pracodawcy nie interesują moje sprawy osobiste i nie po to mnie zatrudnia ,zeby mnie tydzień w robocie nie było bo mam protest . Przyroda po prostu . Więc zęby w tynk i do przodu . Wszak teraz sobie radzimy to o co walczę . No sama nie wiem 😊jakbym była młodsza to by sie doklepało jeszcze dwójkę i pińcent by było i czysta i tysiak emerytury . Ale nie kariery mi się zachciało no i będzie tysiak emerytury po 30 latach pracy 😄. Dobrze jest a mogloby być lepiej . W zwiazku ze znacznie ograniczonymi funduszami po powrocie do pracy 🙄 tak to nie mity z socjalu i unikania pracy żyje się na dość wysokim poziomie .zaczełam poszukiwania dodatkowej pracy idealnie by bylo w zaciszu domu , żeby mlodego można było dopilnować . Co można robić w domu mając średnie z maturą ? Niewiele a wręcz nic . Internet bogaty w oferty oszustòw , naciagaczy, zbieraczy danych osobowych ale źadnej normalnej pracy . Eh biednemu zawsze pod górę . Akurat teraz jak potrzeba więcej , bo wycena remontu dachu wycisneła nam dech . 65 tysiecy musimy nazbierać .Kredyt odpada , więc nie ma zmiluj trzeba poszukać czegoś ponad etat i mieć nadzieję że wytrzyma jeszcze kilka a właściwie kilkanaście lat . Po prostu cudnie. Wszystko idzie jakoś tak po grudzie.Najwyrażniej poprzednie lata to byly te w dostatku . Może byc też ,że mam się czegoś nowego nauczyć , dostrzec coś niebanalnego w tej banalnej sytuacji .Dupa , dupa , duuuuupa .Ileż można się uczyc i wyciągać wnioski . Poproszę o typy numerów do multilotka 🙄🙃 jak nie gram tak zagram .
Sytuacja zdrowotna matki , czyli mnie ☺ idzie ku dobremu , mniej żarcia, więcej ruchu . Dwa dni pod rząd rowerem do pracy byłam pojechałam .Przemilczę żenujący fakt koniecznego przystanku w drodze do , bo górka za duża i zadyszka jak po maratonie 😅 że o jedenastych potach nie wspomnę . Ale jest w miare dobrze , jedzenie bez cukru nadal jest niesmaczne , woda śmierdzi a na zielony zaczynam miec alergię ale nie wymiekam . Ostatnia słabostka energetyk , no nie moge czarnej kawy bez cukru przełknąć a bez kofeiny się nie da byc cały czas ma wysokim biegu .
Po za tym obwody w dół , samopoczucie w górę . Chociaz bywają dni , kiedy nie mam siły przekręcić się na bok . Na szczęście jest ich niewiele .
Trenujemy z młodym systematycznie układanie wyrazów ze słów, dostaliśmy fajny zestaw literek od kolegi Janka K 👦tzn kolega też Janek .Idzie nam opornie , ale analizujac temacik , dotarło do mnie ,że chciałabym od razu długie i skomplikowane wyrazy . Małymi kroczkami do przodu . Zawracam więc i zaczynamy jeszcze raz od sylab .Potem trzyliterowe itd . Od środy zaczyna młody urlop . Wybitnie mi nie po drodze aczkolwiek po raz kolejny nie ma wyjścia trzeba zacisnąć zęby i przetrwać .Bywa wesolutko . Muszę zakodować aby nie używać ironicznych, satyrycznych ani dwuznacznych opisów w konwersacji z potomkiem .
-wychodzę do Biedronki , kupić wam coś
-Poproszę kawę za 3,50
-a ja colę do picia
-coś jeszcze synu ?
-chipsy 😉☺😁
No i rozbroił mi system .
I
- Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 15 lipca 2003 roku w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności (Dz. U. Nr 139, poz. 1328 z późn. zm.)interesująa mnie osobiście część brzmi następująco
Standardy w zakresie kwalifikowania oraz postępowania dotyczącego orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności oraz oznaczenie symboli przyczyn niepełnosprawności
§ 28. Standardy w zakresie kwalifikowania do niepełnosprawności dziecka określają przepisy w sprawie kryteriów oceny niepełnosprawności u osób w wieku do 16 roku życia.
§ 29. 1. Standardy w zakresie kwalifikowania do znacznego stopnia niepełnosprawności zawierają kryteria określające skutki naruszenia sprawności organizmu powodujące: 1) niezdolność do pracy - co oznacza całkowitą niezdolność do wykonywania pracy zarobkowej z powodu fizycznego, psychicznego lub umysłowego naruszenia sprawności organizmu; 2) konieczność sprawowania opieki - co oznacza całkowitą zależność osoby od otoczenia, polegającą na pielęgnacji w zakresie higieny osobistej i karmienia lub w wykonywaniu czynności samoobsługowych, prowadzeniu gospodarstwa domowego oraz ułatwiania kontaktów ze środowiskiem; 3) konieczność udzielania pomocy, w tym również w pełnieniu ról społecznych - co oznacza zależność osoby od otoczenia, polegającą na udzieleniu wsparcia w czynnościach samoobsługowych, w prowadzeniu gospodarstwa domowego, współdziałania w procesie leczenia, rehabilitacji, edukacji oraz w pełnieniu ról społecznych właściwych dla każdego człowieka, zależnych od wieku, płci, czynników społecznych i kulturowych.
2. Przez długotrwałą opiekę i pomoc w pełnieniu ról społecznych rozumie się konieczność jej sprawowania przez okres powyżej 12 miesięcy w zakresie, o którym mowa w ust. 1 pkt 2 i 3.
Rozumiem przez to ,że poza samodzielnym jedzeniem, ubieraniem i załatwianiem potrzeb , są inne czynniki decydujące np możliwość samodzielnego opłacenia rachunków i ogólne funkcjonowanie związane z prowadzeniem domu .
Po czym następuje dalsza koncentracja na fragmencie ustawy .Czyli sam je , sika , ubiera się a matka to leserka łaknąca przejść na ciepły państwowy garnuszek .Jak nie jak tak .Własnie o tym marzyłam odkąd pamiętam .Miałam iść do prawniczki ale postanowiłam samodzielnie stworzyć swego rodzaju dzieło sztuki 😁 i napisałam sobie taki oto wnioseczek
Sam autyzm to za mało , żeby tak jeszcze jakaś padaczka, choroby genetyczne , no to by może szybciej poszło .Z czym do komisji ?
Ile takich rodzin jest w kraju ? Cholera wie , bo rezygnują z tej nierównej walki z systemem i zostają sami i tylko z politowaniem uśmiechnął się przy kolejnych informacjach o pozytywnych zmianach w zakresie niepełnosprawności . Do sejmu mówicie, protestować , zabrać dzieci i pokazać tym kołtunom czym jest ,,tylko autyzm,, Tylko kiedy? Do pracy wszak trzeba iść ,nie ma szans na wolne, urlop , przerwę .Pracodawcy nie interesują moje sprawy osobiste i nie po to mnie zatrudnia ,zeby mnie tydzień w robocie nie było bo mam protest . Przyroda po prostu . Więc zęby w tynk i do przodu . Wszak teraz sobie radzimy to o co walczę . No sama nie wiem 😊jakbym była młodsza to by sie doklepało jeszcze dwójkę i pińcent by było i czysta i tysiak emerytury . Ale nie kariery mi się zachciało no i będzie tysiak emerytury po 30 latach pracy 😄. Dobrze jest a mogloby być lepiej . W zwiazku ze znacznie ograniczonymi funduszami po powrocie do pracy 🙄 tak to nie mity z socjalu i unikania pracy żyje się na dość wysokim poziomie .zaczełam poszukiwania dodatkowej pracy idealnie by bylo w zaciszu domu , żeby mlodego można było dopilnować . Co można robić w domu mając średnie z maturą ? Niewiele a wręcz nic . Internet bogaty w oferty oszustòw , naciagaczy, zbieraczy danych osobowych ale źadnej normalnej pracy . Eh biednemu zawsze pod górę . Akurat teraz jak potrzeba więcej , bo wycena remontu dachu wycisneła nam dech . 65 tysiecy musimy nazbierać .Kredyt odpada , więc nie ma zmiluj trzeba poszukać czegoś ponad etat i mieć nadzieję że wytrzyma jeszcze kilka a właściwie kilkanaście lat . Po prostu cudnie. Wszystko idzie jakoś tak po grudzie.Najwyrażniej poprzednie lata to byly te w dostatku . Może byc też ,że mam się czegoś nowego nauczyć , dostrzec coś niebanalnego w tej banalnej sytuacji .Dupa , dupa , duuuuupa .Ileż można się uczyc i wyciągać wnioski . Poproszę o typy numerów do multilotka 🙄🙃 jak nie gram tak zagram .
Sytuacja zdrowotna matki , czyli mnie ☺ idzie ku dobremu , mniej żarcia, więcej ruchu . Dwa dni pod rząd rowerem do pracy byłam pojechałam .Przemilczę żenujący fakt koniecznego przystanku w drodze do , bo górka za duża i zadyszka jak po maratonie 😅 że o jedenastych potach nie wspomnę . Ale jest w miare dobrze , jedzenie bez cukru nadal jest niesmaczne , woda śmierdzi a na zielony zaczynam miec alergię ale nie wymiekam . Ostatnia słabostka energetyk , no nie moge czarnej kawy bez cukru przełknąć a bez kofeiny się nie da byc cały czas ma wysokim biegu .
Po za tym obwody w dół , samopoczucie w górę . Chociaz bywają dni , kiedy nie mam siły przekręcić się na bok . Na szczęście jest ich niewiele .
Trenujemy z młodym systematycznie układanie wyrazów ze słów, dostaliśmy fajny zestaw literek od kolegi Janka K 👦tzn kolega też Janek .Idzie nam opornie , ale analizujac temacik , dotarło do mnie ,że chciałabym od razu długie i skomplikowane wyrazy . Małymi kroczkami do przodu . Zawracam więc i zaczynamy jeszcze raz od sylab .Potem trzyliterowe itd . Od środy zaczyna młody urlop . Wybitnie mi nie po drodze aczkolwiek po raz kolejny nie ma wyjścia trzeba zacisnąć zęby i przetrwać .Bywa wesolutko . Muszę zakodować aby nie używać ironicznych, satyrycznych ani dwuznacznych opisów w konwersacji z potomkiem .
-wychodzę do Biedronki , kupić wam coś
-Poproszę kawę za 3,50
-a ja colę do picia
-coś jeszcze synu ?
-chipsy 😉☺😁
No i rozbroił mi system .
I
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz